No i są. Szycie rozwlekło się w czasie, zrobienie sesji zdjęciowej także – takie małe problemy z wtrybieniem się w wir pracy. W każdym razie udało się. Torby, jak widać – różniste.
Powoli żegnam się z wełnami, choć nie definitywnie. A zerkam już zalotnie na kwiatowe płótna… Jako moją pierwszą wiosenną jaskółkę można uznać te dwie dżinsówki z wystębnowanym kwiatem. I co z tego, że dopiero zaczął się styczeń? 😉
Powoli żegnam się z wełnami, choć nie definitywnie. A zerkam już zalotnie na kwiatowe płótna… Jako moją pierwszą wiosenną jaskółkę można uznać te dwie dżinsówki z wystębnowanym kwiatem. I co z tego, że dopiero zaczął się styczeń? 😉
[Kliknięcie na zdjęcie przedmiotu przekieruje Cię do galerii, w której jest wystawiony, tam też możesz go dokładnie obejrzeć.]
’Ariel – simple’
’Matti – simple’
’Niebieska tonacja’
’Żółty kwiat’ vol.1
’Żółty kwiat’ vol.2
Odpowiedź
Kasia Kaniewska
Mooooooooooooooja ślicznotka! Wiedziałam, że lepiej nie kombinować i poczekać, aż któraś zawoła do mnie "mamo" 😉
Katta
O mamo… 😉
Cieszę się, że aż tak mocno wpadła Ci w oko – sama radość!
vivi22
pierwsza i ostatnia miodzio 🙂
Kasia Kaniewska
Ha, a jaka radość była u mnie 😀 I będzie jak przyjdzie 😀
Gosia
Wszystkie fajne, ale ta niebieska – rewelacja 😀