Dwa tygodnie w stolicy minęły mi błyskawicznie. Ilość wiedzy jaką przyswoiłam w tym czasie przerosła moje najśmielsze oczekiwania i … przypuszczenia. Było wspaniale i to na tyle, że bez problemu zrywałam się codziennie o 5:30 rano, aby o 7:00 meldować się na naukach 🙂
Mój nauczyciel to mistrz kaletnictwa – Donat Trepka. Człowiek nietuzinkowy, przepełniony niespożytą energią i zapałem do realizowania się w swoim zawodzie i do pomagania innym, człowiek dla którego pasja i praca to jedno.
Prawda jest taka, że zyskałam nie tylko fachowego nauczyciela, ale i przede wszystkim – przyjaciela.
W pracowni Danata przekonałam się, jak ważna jest jakość surowców, okuć i wykonania – wszystko musi być na najwyższym poziomie. Nie ma miejsca na półśrodki. Jeśli coś nie wyszło idealnie – nie ma mowy o przymykaniu oka. Po prostu pokornie naprawiamy to, co poszło źle lub zaczynamy od nowa.
Rzemiosło powinno reprezentować najwyższą jakość – a ja zamierzam ze wszystkich sił przyczynić się do umocnienia tego poglądu w świadomości odbiorców moich torebek.
Mój pobyt w Warszawie, w sferze nieformalnej, był możliwy dzięki gościnności Danusi i Leszka. W tym miejscu jeszcze raz dziękuję Wam za możliwość mieszkania przez te dwa tygodnie, w tak miłej i komfortowej atmosferze w Waszym domu.
Na poniższych zdjęciach widoczna jest pracownia Donata i on sam przy pracy oraz nasz wspólny portret.
Będąc w Warszawie, nie mogłam sobie odmówić odwiedzin w Muzeum Cechu Rzemiosł Skórzanych im. Jana Kilińskiego. Miejsce niesamowite i obowiązkowe dla każdego, kto interesuje się rzemiosłem wszelakim, a w szczególności szewstwem, kaletnictwem i rymarstwem.
Teraz załatwiam jeszcze w trybie pilnym kilka spraw, które nagromadziły się podczas mojej nieobecności. Mam dużo planów, marzeń i pomysłów. I póki zastrzyk energii działa zabieram się ostro do działania.
Uwaga, bo szykują się zmiany… 😉
Pozdrawiam ciepło i jesienie – Katta
Odpowiedź
Iwona Dohrmann
Mistrz kaletnictwa! szacunek 🙂 świetnie, że rozwijasz się dalej 🙂
Anonimowy
Witaj Katt, dziękuję za słowa uznania, realizuj konsekwentnie marzenia ,warto myślę że dasz radę, pomogę .Donat
Katta
Teraz przekonałam się podwójnie mocno, jak bardzo było mi to potrzebne 😉
Katta
Musi się udać 🙂
Dziękuję Ci za wszystko.
kasia ino-ino
trzymałam kciuki, posyłałam myśli…
ale widzę, że byłaś pod Dobrymi Skrzydłami…. cieszę się ogromnie 🙂
to teraz trzymam kciuki za "musi się udać" 😀
Katta
Kasiu, dziękuję z dobre myśli, pozdrawiam i działam 🙂
Anonimowy
Pani Kasiu, życzę wytrwałości w nowych działaniach, no i wiele radości z tworzenia!
Dziękuję za wszystkie torby i miłe słowa na blogu:)
Pozdrawiam . Alicja
Katta
Pani Alicjo, witam i pozdrawiam serdecznie 🙂
Marek Sandrowski
Bardzo fajna wyprawa, pierwszy raz spotykam się z takim artykułem! Oby było ich więcej! Człowiek robi to co kocha, a to bardzo ważne, rewelacyjna manufaktura. Ja na przykład tworzę i projektuję bio kominki co również jest moją pasują, potrafię więc docenić gdy ktoś ma podobnie 🙂 Pozdrawiam!
Katta
Dziękuję za odwiedziny 🙂
Pozdrawiam ciepło.