Moje torebkowe inspiracje 2

with 2 komentarze

Uwielbiam internet za nieograniczone możliwości w poznawaniu ludzi i ich twórczości – i nie ukrywam, że ta torebkowa plasuje się w czołówce moich zainteresowań.
Jednym z miejsc, gdzie lubię zaglądać po haust świeżego, twórczego powietrza, nieskażonego polską nutką zawiści w stylu „o, to jest przecież ewidentna kopia MOJEGO projektu/bluzki/torby/etc.” jest strona http://www.freepeople.com/.

Miejsce bajeczne, kipiące od szalonych, kolorowych, mniej i bardziej nonszalanckich projektów – w dodatku z totalnym luzem. Tutaj liczy się unikatowość przedmiotu i ręczna robota, a nie perfekcyjnie równiutkie wykończenie, co do milimetra – jak z laboratorium 😉
I nie śmiejcie się, niektóre osoby kupując torbę 100% hand-made, z westchnieniem goryczy zauważają na przykład jakąś nierówność w długości ściegu i kwitują to, z lekka wzgardą „no, ale czego tu wymagać, przecież to rękodzieło”…
No właśnie, cholera! RĘKODZIEŁO.

Są jednak na świecie tacy ludzie i takie miejsca, gdzie właśnie takie prace ceni się szczególnie. Wiem, że wiele z Was do nich należy, za co Wam serdecznie dziękuję.

Torby widoczne poniżej urzekły mnie szczególnie. Powiem szczerze, że pierwsza, z haftowanym kwiatowym motywem skradła me serce i nie chce oddać – jest niesamowita. Kolorowy wór z miękkiego aksamitu, w delikatnie morsko-niebieskim odcieniu – ach…
Podoba mi się w tych torbach to, że są takie niedbałe na swój sposób, tak totalnie wyluzowane – do noszenia, a nie do modlenia się do nich 😉
Mi osobiście często brakuje odwagi na taki totalny luz w moich szyciach – może kiedyś się przełamię. W każdym razie będę próbować.

Pozdrawiam już troszkę jesiennie – Katta 🙂

2 Odpowiedzi

  1. GochaMi
    | Odpowiedz

    To co szyją małe chińskie rączki też nie jest idealne co do milimetra:D Tak było w szyciu u mojej mamy, co ją bardzo stresowało. Dlatego nie chciała, żeby jej córki szyły. Przez to rozszyłam się dopiero rok temu. Mama ze względu na wiek nie czepia się już każdego milimetra (kiedyś wreszcie trzeba wyluzować;) Mam milimetrowe schizy ale staram się jak mogę 😀
    Strona naprawdę wyluzowana, dzięki za linka!

  2. Katta
    | Odpowiedz

    Obsesja równych szwów, nieraz przesłaniała mi, że tak powiem – fajność całokształtu torby – dlatego chcę z tym walczyć 😉

Napisz, co o tym sądzisz - zapraszam