Pierwotny przepis na to ciasto podpatrzyłam u Anniegmatic, którą serdecznie pozdrawiam 🙂
Opracowałam swoją wersję, bo na przykład utwardzonych tłuszczów roślinnych, zwanych potocznie margaryną unikam jak ognia, a w tamtym przepisie margaryna jest – więc choćby ten składnik musiałam wyeliminować. Nigdy nie wiem też, które jabłka są winne 😉 dlatego używam mojego ulubionego ciastowego gatunku, czyli szarej renety.
Samo ciasto jest inne niż reszta ciast – cokolwiek to znaczy 🙂 Ja najbardziej lubię je na ciepło, prosto z piekarnika. Gdy makowe kuleczki radośnie trzaskają między zębami, aromat maku jest niesamowicie intensywny. Myślę, że dla wielu z Was taka szybka i łatwa opcja makowca na przyszły weekend może okazać się idealna.
Chrupiący makowiec
on 26 marca 2013
with
9 komentarzy
Chrupiący makowiec
1,5 szkl. mąki pszennej,
1 szkl. cukru,
1,5 szkl. maku,
1 łyżeczka proszku do pieczenia,
4 jajka,
2 kwaskowe jabłka np. szara reneta,
1 szkl.oleju,
aromat migdałowy lub waniliowy,
orzechy włoskie, rodzynki itp.
Ubijamy jajka z cukrem – porządnie 😉 Dodajemy suche składniki, jabłka – obrane i starte na tarce o dużych oczkach oraz olej. Całość dokładnie mieszamy – miksujemy. Wrzucamy bakalie – jakie kto lubi.
Ciasto przekładamy do blaszki keksowej wysmarowanej masłem i wysypanej otrębami. Można wierzch hojnie obłożyć orzechami – u mnie zabrakło – to sprawka pewnych orzechowych skrytożerców :)))
Pieczemy około 60 minut, w średnio nagrzanym piekarniku, początkowo w 170°C, gdy podrośnie podkręcamy do 180-185°C.
Smacznego 🙂
Odpowiedź
pracownia garderoba
Uwielbiam szybkie i łatwe opcje! 😉
U mnie w domu wszyscy kochają makowce, więc wypróbuję na pewno!
pozdrawiam ♥
dominika
Trinity
Wow, jak smakowicie wygląda, ale mi narobiłaś ochoty na makowca… Kusicielka! 🙂
Bastet
Ooooo jak się cieszę 😀 Moje najulubieńsze 2 składniki ciasta orzechy i mak 😀 xD normalnie aż wezmę i zrobię na Wielkanoc!! jesteś kochana że dodałaś takei coś za pewne mega pysznego, mój umysł oczy i już węch się radują 😀
ania121971
Pyszności…chyba się skuszę:)
Katta
Dla mnie wersja – im więcej orzechów, tym lepiej – jest optymalna!
Cieszę się, że przepis wzbudził Wasze zainteresowanie i… apetyty 🙂
aneta
Uwielbiam makowce, gdzie jest dużo maku i mało ciasta. Choć nie uda mi się go zrobić na Święta to na pewno wypróbuję ten przepis. MNIAM…
Anniegmatic
Kasieńko <3 <3 <3 🙂
::MaGic Lov::
fajnie tu u Ciebie 😉 zapraszam do mnie:)
Stycznie i Arty
wygląda świetnie! mak plus orzechy, muszę spróbować 🙂