Wracam.
Może jeszcze nie z taką częstotliwością jakbym chciała, ale wychodzę na prostą i nawet mam co pokazać na blogu 🙂
Dużo się działo i dzieje się nadal. Choroba Iry postępuje wraz z wiekiem – niedługo o tym napiszę. Do tego doszło trochę więcej pracy niż zazwyczaj, świadomość niemożności zajęcia się wymarzonym ogrodem, tak jak planowałam i trochę zawirowań tzw. osobistych. W sumie samo życie, ale energia poszła w czorty, a ja wpadłam w dołek.
Ale już się wygrzebuję.
Mimo, że szyłam z doskoku, to ostatecznie uzbierało się trochę nowych toreb. Tematycznie rządzi lato. Sięgam tylko po kolorowe, wesołe i wzorzyste tkaniny, bo ani się obejrzę, a znowu trzeba będzie odłożyć je na bok, gdy sezon letnich szaleństw się skończy. Dlatego staram się wykorzystać czas płócien maksymalnie.
'Buziole – simple XXL’ vol.1 JEST TUTAJ
’Buziole – simple XXL’ vol.3 JEST TUTAJ
Moim niezawodnym dostawcą ciekawych wzorów jest Ikea. Wszyscy to wiemy. Ich tkaniny świetnie sprawdzają się we wnętrzach na zasłonach, obiciach i pościeli, na dodatkach typu torby, jak i w samych ubraniach 😉
Ta twarzowa tkanina to wzór sprzed kilku lat – nie pamiętam dokładnie, bo odcięłam krajkę, na której producent zamieszcza informację o projektancie i roku. Ale kojarzę, że rok zaczynał się od 2….
Materiał to grube, bawełniane płótno – naprawdę solidne. Wiele bym dała, żeby tylko z takich szyć – praca z taką gramaturą i konsystencją, to czysta przyjemność.
W tym przypadku połączyłam ją z czarnym eko zamszem. Otrzymałam torbę pokaźnych rozmiarów, o prostym fasonie – idealną na lato – wesołą, rzucającą się w oczy i praktyczną. Powstała w trzech egzemplarzach, przy czym, każdy jest inny z racji odmienności buziek i buziolów na niej zamieszczonych – stąd też jej nazwa.
Gorąco was pozdrawiam i życzę nam wszystkim – już zawsze – tak pięknej wiosny, jak tegoroczna 🙂
4 Odpowiedzi
Tekla
Naprawdę dobre te buziole! Pozdrawiam
Katta
Dziękuję 🙂
creativamente
wyglądają naprawdę ciekawie 🙂 ikea ma ogromny wybór fajnych tkanin 🙂
creativamente-o-sztuce.blogspot.com
Katta
Niech żyją projektanci Ikea 🙂