Wczoraj była sobota, wieczorem piwo, film, wino, wino, muzyka, wygłupy w zacnym gronie. Wszystko na przyzwoitym poziomie, żadnego strasznego upodlenia.
Dziś czuję się, jak po zderzeniu z autobusem.
Z wiekiem coraz ciężej znoszę dzień następny. Mimo, że przed zaśnięciem zaaplikowałam sobie dużą porcję wody i antyutleniaczy – profilaktycznie.
Trzeba się z tym pogodzić.
Dzisiejsze słońce było jednak tak nęcące, że zrobiliśmy sesję z torbą z bojówek i jeszcze jedną, ale to na następny raz.
Dziś już tylko odpoczywam i staram się pokochać mój ból głowy.
'Bojowa torba moro – simple XXL’ JEST TUTAJ
kurtka – NTT (sh), spodnie – no name (sh), glany – Solovair, torba – KattaStudio
Przy okazji – serdecznie zapraszam na dużą wyprzedaż w moim SKLEPIE – ceny na wybrane produkty zjechały w dół aż o 40% !!!
4 Odpowiedzi
KosimkArt
Fantastyczna torba Ci wyszła!!! i jakoś tak pasuje do Ciebie Kasiu 🙂
Katta
Dzięki, przyznaję, że bardzo dobrze się z nią czułam podczas fotografowania – ale staram się być twarda, bo mam już podobną i poszła do sprzedaży 😉
GochaMi
Też to zauważyłam:D Bojówki faktycznie były wielgachne.
Katta
Wielgachne spodnie na torby najlepsze 🙂