Kolorowe aplikacje spontanicznie

with 9 komentarzy

Dzisiaj była pierwsza słoneczna i ciepła sobota od… baaardzo dawna. O 13-tej zamknęłam pracownię-galerię i biegiem poleciałam na działkę 😉
Nareszcie można ryć w ziemi, przesadzać, pielęgnować, siać i cieszyć się wiosną. A kanapki smakują najlepiej, gdy się je je siedząc na trawie i popija herbatą z termosu.
A ponieważ przez super pogodę zarzuciłam totalnie obowiązki zawodowe, czyli sesję torebkową w studio, w dzisiejszym wpisie pokażę zdjęcia torebek spontaniczne – zrobione na kracie, od wejścia do pracowni.
Wszystkie torby są dostępne w moim SKLEPIE, więc jeśli któraś wpadła wam w oko, to możecie jej tam poszukać.
Ptaszorowe aplikacje, kolorowe i wesołe sprawiają mi nieopisaną frajdę, za każdym razem, gdy je szyję.  Nie wiem dlaczego tak się dzieje, bo to nieco inna bajka, niż to co robiłam dotychczas – a może właśnie dlatego.

No i mam jeszcze do was małą prośbę.
Chciałabym sobie uszyć torebkę na pas, czyli popularnie mówiąc nerkę. Próbowałam szukać w sieci, przejrzałam moje gazety z wykrojami i znalazłam niewiele, a to 'niewiele’ w dodatku zupełnie nie takie jakbym chciała.
Macie jakiś fajny wykrój?
Za wszystkie wskazówki, linki itp. będę bardzo zobowiązana i podejrzewam, że nie tylko ja, ale i pozostali czytelnicy bloga.

Z góry dziękuję i pozdrawiam bardzo wiosennie,
Katta 🙂

Odpowiedź

  1. Iwona Dohrmann
    | Odpowiedz

    Te z serduszkami prześliczne!!!
    Ja mam fajny wykrój na nerkę z Burdy z lipca 1991, ale ta informacja pewnie Tobie zbyt dużo nie pomoże… 😉

  2. Katta
    | Odpowiedz

    Iwona, ale ta Burda to przynajmniej jakiś ślad – poszukam jej – dziękuję 🙂

  3. kasia ino-ino
    | Odpowiedz

    Kasia, kiedy Ty to wszystko szyjesz? 🙂
    wiem, wiem…. "w międzyczasie" 🙂
    ściskam serdecznie i słonecznie….

    kiedyś sama szukałam wykroju na nerkę… i poległam 🙁

  4. Hania
    | Odpowiedz

    Piekne wszystkie:) Ptaszyska urocze bardzo,szyj takich wiecej,na wiosne w sam raz 🙂

  5. Katta
    | Odpowiedz

    Ptaszorową aplikację lubię bardzo, więc torebek będzie z niż dużo 🙂

  6. Agnieszka
    | Odpowiedz

    Bardzo lubię te Twoje z kwiatami. Ale ja jakoś nie mam szczęścia do upolowania takich fajnych płócien.
    Te z ptaszorami to chyba dżinsowe?… Bardzo lubię szyć z dżinsu, a już recykling dżinsowy to uwielbiam 🙂
    Pozdrawiam wiosennie.

  7. Katta
    | Odpowiedz

    Cóż, polowanie na ciekawe tkaniny to niemal moja druga praca-pasja – pozdrawiam 🙂

  8. Dagmara
    | Odpowiedz

    Śliczne te Twoje torby, a kwieciste podobają mi się najbardziej. Idealne do wiosenno-letnich stylizacji:)

  9. Katta
    | Odpowiedz

    Właśnie z tą myślą zostały uszyte. Dziękuję i pozdrawiam 🙂

Napisz, co o tym sądzisz - zapraszam