Ciekawe rzeczy z sieci, czyli Katta na tropie cz.3

with 4 komentarze

Mimo, że ostatnio czas spędzany przy komputerze dość mocno sobie limituję, to i tak nazbierałam kolejną porcję ciekawych linków. Mam nadzieję, że znajdziecie tu dla siebie coś ciekawego i nowego.
Zapraszam do przeglądania i działania w temacie. Zabawy hand-made są super 🙂

  • Szmaciane kotki – czy tu trzeba pisać coś więcej dla zachęty. Gdy je zobaczyłam od razu wiedziałam, że chcę takiego uszyć 😉 Dziecinnie łatwe – idealne na wspólne szycie z młodą adeptką lub adeptem krawiectwa.

  •  Papierowe tutki-koperty – jak przy nie wielkim nakładzie pracy i finansów zapakować drobny upominek, cukierki dla gości kinderbalu, czy inne drobiazgi? Właśnie tak 🙂 Pomysł z papierowymi tutkami ozdobionymi motywem motylka sprawdzi się w takich momentach znakomicie.
  •  Konstrukcja spódnicy podstawowej – brzmi przerażająco i skomplikowanie? To dobrze. Jeśli ktoś się wystraszył, to po zapoznaniu się z wykładem LoliJoo (tak wykładem, inaczej tego nie można nazwać) stwierdzi, że diabeł nie taki straszny, jak go malują. Instrukcja powaliła mnie swoją precyzją i skrupulatnością, a wszelkie wątpliwości rozwiały się. No i te poglądowe zdjęcia, jak poprawnie zdjąć miarę – bezcenne 🙂 Takie cuda tylko na blogu LolaJoo .
  •  Patchworkowa poduszka na igły – to wyzwanie dla lubiących pożytecznie zagospodarować resztki kolorowych tkanin i małe formy. Jest z tym trochę dłubaniny, ale efekt nieziemski. Idealny pomysł na początek przygody z patchworkiem.
  • Kwiaty z kolorowych dzianin – czy jest na sali ktoś, komu nie walają się po szafie stare, niepotrzebne i już nienoszone kolorowe T-shirty? Przecież nie wszystkie muszą skończyć jako ścierki do kurzu. Możemy z nich w bardzo prosty sposób wyczarować kwiaty, którymi ozdobimy – na upartego 😉 – dosłownie wszystko.

  • Legowisko dla psa lub kota – no! Tutaj nie ma, że nie potrafię. Ten tutorial jest tak cudownie łopatologiczny, że każdy posiadacz czworonoga i zbędnej bluzy odpowiednich rozmiarów da sobie radę z konstrukcją miękkiego spanka dla swojego włochatego kumpla. Oczywistym jest, że towarzystwo psie o większych gabarytach ciała raczej nie łapie się w taką rozmiarówkę leżanek, ale wszystkie maluchy i średniaki, jak najbardziej.
  • Wyspa świnek –  na koniec coś z zupełnie innej beczki. Kurcze, przynajmniej w jednym miejscu na naszej planecie, żyją szczęśliwe chrumy 😉

4 Odpowiedzi

  1. Goya Rosé
    | Odpowiedz

    Katta jesteś tropicielką fajnych rzeczy. Zaraz uszyję kota 🙂 a świnki są cudne 🙂 jak ludzie mogą jeść takie urocze stworzenia?
    Pozdrawiam. G

  2. Katta
    | Odpowiedz

    Zgadzam się w zupełności, dlatego ja nie jem żadnych zwierzów 🙂

  3. Marta
    | Odpowiedz

    te kotki są super 🙂

  4. Katta
    | Odpowiedz

    Cieszę się, że Ci się spodobały – pozdrawiam 🙂

Napisz, co o tym sądzisz - zapraszam