Od kilku dni w sprzedaży jest dostępna najnowsza 'Anna’ . Poszłam do kiosku i ja. Obejrzałam raz i drugi, kupiłam i nie zawaham się jej użyć 🙂 Jak zwykle prezentuję przegląd całości, bo może i komuś z was zawartość spodoba się na tyle, że zechcecie ją mieć w swoich zbiorach.
Kurcze, strasznie fajny ten numer, przynajmniej patrząc z mojego punktu widzenia początkującej krawcówki-odzieżówki. Podoba mi się tak bardzo, że tym razem już na 100% coś uszyję.
Na pierwszy ogień pójdzie chyba spódnica – ta długa, lekko sfalbaniona u dołu. Przeczytałam opis jej wykonania, nawet zrozumiałam – co rzadko się zdarza – nie wiem czy to wina tych, którzy robią te opisy, czy moja 😉
Tkaninę odpowiednią mam, gumkę mam, zapał mam – choć prokrastynacja daje o sobie znać. Nie ma siły i odwrotu. Uszyję letnią kieckę w lutym – na dobrą wróżbę.
A wy macie już nową 'Annę’, podoba się wam, może jakieś szyciowe plany?
Pozdrawiam ciepło – Katta 🙂
Te bluzki wyglądają super i wydają się całkiem realne do uszycia – jako, że mam odpowiednie tkaniny, są na mojej liście do spróbowania.

No i te dwie strony, to moja ulubiona część gazetki. Spodnie, spódnica i bluzki – wszystkie w mojej estetyce i wydają się być w zasięgu moich możliwości krawieckich 😀
Sukienki o tym kroju i kimonowy szlafroczek – też lądują na liście – 'może kiedyś dam radę to uszyć’.
Odpowiedź
Szycie u Koty
Mnie też to lato skusiło. Mam i gazetkę i zapał….zobaczymy jak to się skończy 🙂
okko
Gazetke mam z zapalem gorzej ale moze cos sie uda
maurycjusz
oj, spodobala mi sie! na pewno kupie!:)
Katta
Musi się dobrze skończyć 🙂
Katta
Polecam 😉
Katta
U mnie zapał chyba większy niż realne możliwości, ale jakby to powiedzieć – trzymam za siebie kciuki i za Ciebie także 🙂
Maxii - AGA
Gratuluję nabytku i czekam z niecierpliwością na uszytki z tego numeru. Pozdrawiam
Katta
Mam nadzieję, że Cię nie zawiodę 🙂