Wiem, wiem – minęły prawie 3 miesiące od mojego nawrotu do dziergania, dzięki złamanej nodze. Czas więc najwyższy pochwalić się, co się z tego urodziło 😉
Powstały szale – często pokaźnych rozmiarów, kolorowe, puszyste – a przde wszystkim cieplutkie. Jeśli spotkają się z zainteresowaniem z pewnością powstaną następne, bo – jak już pisałam – robienie na drutach sprawia mi ogromną frajdę.
Dziś prezentuję kilka pierwszych.
Powstały szale – często pokaźnych rozmiarów, kolorowe, puszyste – a przde wszystkim cieplutkie. Jeśli spotkają się z zainteresowaniem z pewnością powstaną następne, bo – jak już pisałam – robienie na drutach sprawia mi ogromną frajdę.
Dziś prezentuję kilka pierwszych.
’Róże w pomarańczach’ (NIEDOSTĘPNY)
’Śliwki w winie’ (NIEDOSTĘPNY)
’Pudrowe różowości’
Napisz, co o tym sądzisz - zapraszam