Zacznijmy od tego, że ja, to jakoś szczególnie anielska nie jestem.
Nawet kocia nie za bardzo.
No chyba, że kot żywy jest, no to zupełnie inna sprawa. Więc kto wie – może gdybym spotkała żywego anioła, czy innego elfostwora też by mi przypadł do serca 🙂
W każdym razie do wizerunków stworzeń w jakiejkolwiek formie kolekcjonersko nie jestem absolutnie usposobiona.
A wiem, że na przykład niektórzy namiętnie zbierają koguty, albo świnie, albo ryby, koty, anioły, sowy, jaszczurki, Adamy i Ewy, żółwie itd. – w jakiejkolwiek formie. Gliniane, malowane, szydełkowane, brzydkie, ładne, drogie, tanie (przede wszystkim) – byle były inne niż te, które już są w kolekcji.
W związku z tym, że prowadzę galerię i generalnie w rękodziele siedzę naprawdę długo aniołów wszelakich nieożywionych widziałam dużo, o ile nie baaardzo dużo. Dlatego, gdy poznałam anioły Doroty, a potem ją samą stwierdziłam, że te skrzydlate postacie emanują tym, kto je stworzył i to naprawdę robi różnicę 🙂
I tak właśnie, któregoś razu spotkałam w moim życiu niesamowitą osobę, jaką jest Dorota.
Kobieta, która potrafi stworzyć takie anioły, że mucha nie siada, że ostatkiem sił powstrzymuję się, żeby któregoś nie zaprosić do mojej dziupli mieszkalnej w bloku. Na razie jednego mam ukrytego, w prezencie dla mamy, na urodziny, ale to tajemnica, więc ciiiiiiichooo 😉
Dorota to wspaniała kobieta, z fantastycznym talentem i warsztatem w rękach. Ciepła, serdeczna osoba, która realizuje tak wiele projektów plastycznych, że zawsze, gdy oglądam jej kolejne prace niezależnie czy to obraz, anioł, czy malowidło naścienne 2x3m mówię: wow!
Każdy kto ją zna, wie w czym rzecz 😉
No, a jakie są te jej anioły?
To majstersztyki z duszą. Ot, po prostu.
Drewniane, ręcznie wycinane, łamane, szczotkowane, formowane, malowane – cały proces twórczy, począwszy od wyszukiwania starego drewna, które pochodzi z wiekowych beczek po winie czy budynków, a skończywszy na muśnięciu złotą poświatą skrzydeł, czy zarumienieniu anielskich policzków jest fascynujący no i 100% handmade.
Anioły Doroty są jedyne w swoim rodzaju i to nie tylko moje zdanie. Kiedy się im przyglądam, to mam irracjonalne odczucie, że ja już te twarze gdzieś widziałam, że je znam i że je lubię 🙂
I powiem Wam jeszcze jedną ciekawą rzecz.
Anioły Doroty podobają się niezależnie od tego, czy ktoś jest wierzący ( a jeśli tak, to nie ważne w co wierzy) czy nie. Mają w sobie takie pokłady dobrej energii, że wyczuwalna jest dla każdego, niezależnie od światopoglądu. Przyznaję, że nie spotkałam się do tej pory z takim uniwersalnym, a jednocześnie bardzo pozytywnym oddziaływaniem jakiegoś tworu artystycznego na odbiorców.
Czasem mam wrażenie, że Dorota „tylko” wydobywa te anielskie postacie z kawałków starego drewna, że one już tam są, a ona pomaga im ujrzeć światło dzienne. Dorota ma w sobie więcej niż talent plastyczny, ma w sobie to coś, tą intuicję, ten nerw i sporą szczyptę białej magii. Po prostu anielska czarodziejka.
Nawet nie wiecie jak się cieszę, że anioły Doroty mieszkają w naszej galerii KattaStudio – to zaszczyt i ogromna radość.
Zawsze mogę zerknąć na ich pogodne buzie i od razu świat wydaje się lepszy.
Jeśli zakochaliście się w którymś aniele, chcecie zobaczyć anielską twórczość Doroty, a może zaprosić którąś skrzydlatą postać do swojego domu, zapraszam do kontaktu kattastudio@gmail.com lub do naszego sklepu Galeria Katta – kliknij TUTAJ
Mam nadzieję, że ich sympatyczne buzie skradną Wasze serca 🙂
Waligorska Iwona
Czy można gdzieś kupić takie anioły?
KattaStudio
Pani Iwono, serdecznie zapraszam na naszą stronę na Facebooku
https://www.facebook.com/pg/GaleriaKatta/photos/?tab=album&album_id=180929989953537&ref=page_internal
W albumie z aniołami Doroty może Pani obejrzeć wszystkie aktualnie dostępne, wraz z ich rozmiarami i cenami.
Wysyłka jest oczywiście jak najbardziej możliwa – zapraszam do kontaktu i pozdrawiam serdecznie 🙂
Barbara
Dzień dobry ! Pani Doroto zachwyciły mnie Pani Anioły. Chciałabym zamówić tego który jakby leżał z sercem . Czy to jest możliwe i jaka cena? Serdecznie pozdrawiam.
Barbara
Dzień dobry chciałabym nawiązać z Panią kontakt. Pozdrawiam.
KattaStudio
Pani Barbaro, cieszę się, że udało się Pani ze mną skontaktować mimo licznych utrudnień natury technicznej.
Przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam na Pani komentarz – po kilku miesiącach uporałam się z awarią strony.
Pozdrawiam ciepło ?
Małgorzata
Niestety nie mam Facebooka, a chciałabym kupić anioła Pani dzieła. Mogę w inny sposób zakupić takowego? Małgorzata . Mój e-mail czarnaobszan@interia.pl
KattaStudio
Pani Małgorzato, zapraszam do naszego galeryjnego sklepu https://galeriakatta.pl/sklep/
Pozdrawiam ciepło ❤️